wtorek, 22 października 2013

Czasem śmiesznie, czasem strasznie - galeria z odc. 74 "Konfrontacja"

Podczas kręcenia scen do 74 odcinka VI serii aktorzy i ekipa postanowili się trochę rozerwać. Wojciech Mecwaldowski, który wciela się postać tajemniczego Szewczuka, wyglądał iście piorunująco. Ekipa charakteryzatorów przeszła samą siebie. Co ciekawe upiorny image aktora zdawał się przysparzać mu powodzenia u koleżanek z planu. Olga Bołądź była wyraźnie zaintrygowana jego nowym wcieleniem.

Piotr Adamczyk, czyli kultowy Lars Rainer, ćwiczył sceny z wykorzystaniem broni  z pomocą Andrzeja Ponety, naczelnego kaskadera. W najbliższym odcinku widzowie będą mogli sobie przypomnieć, dlaczego były Obersturmbannführer miał wyjątkowo ponurą reputację w czasie wojny...


 „Rączki, rączki, Mecwaldowski”

Kto się boi Piotra Adamczyka?

 Wojciech Mecwaldowski naprawdę wczuwa się w rolę

 Wygląda na to, że podoba mu się bycie workiem treningowym

 Czy na Celinę zadziała zwierzęcy magnetyzm recepcjonisty?

 Piotr Adamczyk i Andrzej Poneta omawiają kolejną scenę akcji

 Karkowski i Rainer starają się nie zwracać na siebie uwagi. Bezskutecznie...

 Okazuje się, że nawet Kuba Wesołowski ma łaskotki

 Agnieszce Więdłosze każdy je z ręki


 Fotografie: Monika Zielska / TVP

źródło: czashonoru.tvp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz